Dzień przed premierą udało nam się zagrać w GTA V! Sprawnie nagraliśmy nasze zmagania podczas pierwszej misji. Dzięki temu, możecie zobaczyć jak prezentuje się nowy tytuł ze stajni Rockstar. Do dzieła!
brightcove.createExperiences();
Jak rozpocząć GTA V? Napadem, naturalnie! W pierwszej scenie gry, wcielamy się w rolę, uzbrojonego po zęby, Michaela. Szybciutko wiążemy ochroniarzy i pracowników, wysadzamy sejf, pakujemy łupy i… W NOGI!
Teraz przejmujemy kontrolę nad Trevorem – to długo oczekiwana nowinka w GTA V – i unikamy gradu kul, mknących z kierunku nadjeżdżającej właśnie policji. Ten fragment gry bardzo przypomina nam znaną i kochaną strzelankę – Max Payne 3.
Z miejsca przestępstwa wiejemy samochodem. Gdy jego kierowca ginie, sami przejmujemy kontrolę nad kierownicą. W okamgnieniu docieramy do checkpoint-u i tylko cudem unikamy śmierci pod kołami pędzącego pociągu.
Lecimy szukać śmigłowca, którym możnaby uciec. PUF PUF… snajper! Pierwszy strzał trafia naszego wspólnika, a drugi… o matko boska, Michael zaraz się wykrwawi! I gdzie jest ten cholerny helikopter?!
Jeśli chcesz wiedzieć więcej, zapraszamy na naszą stronkę Wszystko o GTA V. Będziemy tam zamieszczać kolejne filmiki, artykuły i opinię o GTA V. By ich nie przepić, odwiedzaj ją często!